wtorek, 8 września 2015

028. Duże ilości naraz różnych rzeczy

Moje kochane bułeczki, kartofelki i inne produkty spożywcze,

jak wiecie, miałam napisać notkę Polconową. Ale nie napisałam. Wisi rozgrzebana, podobnie jak trzy inne, zdjęć do notki o kucyponkowej bransoletce nawet nie zaczęłam obrabiać. Widzicie, staram się trzymać tych trzech-czterech notek miesięcznie, ale mam teraz na głowie sesję poprawkową, potrzebę szukania mieszkania, która wynikła z dnia na dzień, kiepskie zdrowie fizyczne i psychiczne. W związku z tym - naprawdę nie wiem, kiedy ukaże się następna notka. Liczę na Waszą cierpliwość i wyrozumiałość ;)

Na pocieszenie macie wunsza:

źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz