sobota, 12 września 2015

029. Nowy, Lepszy Ktul

Witajcie!

Uff, jakimś cudem udało mi się skończyć nowy projekt. Jako że ostatnio mam z tym niemałe problemy, jestem z siebie naprawdę dumna :v 

Poznajcie zatem: stary, dobry Ktulokwiat w nowym wydaniu.


Serce Ktula, czyli mulinowa wyplatanka, pozostała bez zmian. Tym razem wybrałam kolory zupełnie nieprzystające do chłodnej aury za oknem, soczyście wiosenne - zieleń łagodnie przechodzącą w żółć i pomarańcz.


Tak Ktul się prezentuje w całej okazałości.


Zbliżenie na główną część naszyjnika.


Ponieważ kocham minerały i dla urozmaicenia naszyjnika dorzuciłam asymetrycznie rozlokowane koraliki w pasujących odcieniach. Od lewej mamy: jadeit, aragonit, chryzopraz i jadeit.


Ktula zawiesiłam tym razem nie na sznureczku, a na ciekawym łańcuszku z podwójnych ogniwek.


Zapięcie jest na karabińczyk z możliwością przedłużenia.


I jeszcze jedno zbliżenie - na mocowanie łańcuszka.


Zamiast cekina tym razem użyłam maleńkiej cyrkonii Swarovskiego (ss30, czyli ok. 6,40 mm), przezroczystej z żółto-pomarańczowymi refleksami. Po pierwsze dlatego, że ciężko mi było znaleźć pomarańczowe cekiny, a po drugie dlatego, że moim zdaniem wygląda o wiele estetyczniej :) Naszukałam się trochę tych cyrkonii, bo ss30 to najwyraźniej nie jest popularny rozmiar, a idea przyszła do mnie... z fanpejdża poświęconego ozdabianiu paznokci :D Ktoś z moich znajomych lajkował dużo zdjęć fantazyjnie ozdobionych paznokci i właśnie maleńkie ozdoby do przyklejania zwróciły moją uwagę.


A tu mamy nowy sposób wykończenia spodu pracy - z pomocą ekoskórki. Podpatrzyłam ten pomysł u sutaszystek ;) Ekoskórka ma tę zaletę w porównaniu z filcem, że nie mechaci się i łatwiej ją dociąć. Niestety koloru nie udało mi się dobrać tak idealnie.


Dla przypomnienia: Ktul mieści się w dłoni mając ok. 4,5 cm średnicy.

Nowego Lepszego Ktula zgłaszam na wyzwanie Szuflady:


Regulamin konkursu wymaga ode mnie, bym zaznaczyła, że ogólny wzór Ktula pochodzi z tego tutoriala. Sposób wykończenia, detale itp. są moim pomysłem i nie zgadzam się na kopiowanie ich.

11 komentarzy:

  1. Nowy Lepszy Ktul jest chyba wrogiem Starego Dobrego, bo chcęęęę... Załańcuszkowanie powinno trochę pomóc z samowolnym odwracaniem i teraz będę musiała poprawić swoje. No i to cyrkoniowe umbo! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktule się samowolnie odwracają? .__. Złe Ktule, myślę że przykucie ich łańcuchami powinno rozwiązać problem.

      Usuń
    2. Teraz Ktule będą całe od łańcuchów.

      Usuń
  2. Kolory baaardzo energetyczne i pozytywne, może i dobrze, że mi nie pasują, bo chyba bym się nie oparła pokusie :P
    Ale - najbardziej podoba mi się asymetria w ułożeniu kamyczków. Lubię asymetrię...
    Oraz owszem - ktuli nigdy za wiele! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei wolę symetrię. Trzy razy się zastanawiałam, czy by tych kamyczków inaczej nie zamocować xD

      Usuń
  3. Piękne kolory, kształt pracy i wykonanie. Dziękujemy za wzięcie udziału w wyzwaniu Szuflady.

    OdpowiedzUsuń