piątek, 17 lipca 2015

023. Rzucam to wszystko i jadę w Bieszczady

Zdjęcie bezczelnie zarąbane z fanjpedża Dzień Dobry Bieszczady. Obczajcie, bo dobroć.

Na Wasze szczęście nie na zawsze, a tylko na dwa tygodnie. Wobec tego nocie na blogu może będą, a może nie - zależy od tego, czy będą internetsy oraz czy mi się będzie chciało.

Trzymajcie się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz