środa, 11 listopada 2015

036. Filcowa celtycka przeplatanka

Witajcie!

Bransoletka, którą wam dzisiaj prezentuję, jest dość dużym eksperymentem i tak naprawdę czymś w rodzaju prototypu do rozwinięcia w przyszłości, jeśli dobrze się przyjmie. Trochę bardziej skręca w stronę stylu etniczno-celtyckiego niż moje poprzednie twory. Wykorzystuje moją ulubioną technikę makramy, ale w towarzystwie filcu, na którym makramowe zawijasy wyglądają korzystniej - a przynajmniej tak mi się wydaje ;)

Zdecydowałam się wygrzebać ją z szuflady i sfotografować dzięki kolejnemu Wyzwaniu Szuflady, tak to by pewnie leżała i czekała na lepsze czasy w długiej kolejce notek do opublikowania.


Wypleciony z nici S-Lon 0,62 mm przeplataniec (wykonany przy pomocy tego tutorialu choć, jak widać, nieco go zmodyfikowałam) jest przyklejony do paska filcu o grubości ok. 1,5 mm.



Bransoletka zapinana jest na napę. Specjalnie po to kupiłam w Lidlu zestaw kaletniczy! Muszę wam powiedzieć, że miałam z nim sporo zabawy :D




Kilka ujęć na płasko. Trochę trudno było wyprostować bransoletkę, bo raz wygięta w okrąg dobrze trzyma kształt nawet nie będąc zapiętą na napę. Jest bardzo lekka i bardzo milusia w noszeniu - w końcu filc :)


I tradycyjne ujęcie na mojej łapce. Bransoletka jest do dopracowania także z tego względu, że w założeniu miała być regulowana, dwustopniowa (gdyż regulowane bransoletki zawsze mają większą pulę ewentualnych zainteresowanych zakupem), ale wzięłam za krótki pasek filcu i w rezultacie nie jest ani regulowana, ani odpowiednia na mnie - za ciasna ;( Na szczęście moja mama podczas mojego pobytu w domu zaanektowała przeplatankę i ledwo udało mi się wyszarpać ją na tak długo, by zrobić zdjęcia ;) 

Wymiary: szerokość ok. 3 cm, długość całości (od końca do końca) ok. 21 cm

Bransoletkę zgłaszam na wyzwanie Szuflady:


13 komentarzy:

  1. Piękność! <3 Uwielbiam filc, a już w połączeniu z plecionką to w ogóle cud, miód i orzeszki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki <3 W sumie filcu już rzadko używam, od kiedy odkryłam ekoskórkę, ale ten materiał coś ma w sobie. :')

      Usuń
  2. Jako fanka celtyckości mówię tej bransoletce zdecydowane TAK! Rozwijaj koncepcję, bo się imho świetnie sprawdza x]

    daszkass

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę rozwijać, bo odzew jest pozytywny :) Prawdopodobnie będzie też wisiorek w podobnym klimacie ;)

      Usuń
  3. Historią celtów interesuję się nie od dzisiaj, bransoletka jak dla mnie genialna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna, zawsze podziwiam makramowe prace, wyglądają świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witamy w Wyzwaniu Szuflady :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna! jestem zauroczona i makramą i połączeniem jej z filcem:)

    OdpowiedzUsuń